No i jak obiecałem skończona pierwsza piątka, niestety wrzucona z opóźnieniem ponieważ przez weekend byłem męczony paskudnym choróbskiem, na szczęście doszedłem już do formy i wracam do malowania:)
No i dorzucam wam jeszcze fotkę przemalowanego space marinsa, zdecydowałem się jednak na Raptorów więc wkrótce dorzucę pewnie kolejnych.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz