Figurki są doskonałe pod względem wykonania , minimalne nadlewki do usunięcia. Jedynym problem może być tylko sklejenie , jeśli chce się to zrobić dobrze i nie płakać później z powodu odpadniętej nogi to należy wszystkie połączenia spinować a przy proporcjach tych figurek nie jest to najłatwiejsze np. średnica ramienia "Zero" jest niewiele większa od średnicy spinacza biurowego :) - więc trzeba to robić ostrożnie. Jednak satysfakcja ze złożonych modeli rekompensuje wszystko :)
Co do podstawek to starałem się trochę uciec od standardów Infinity, raczej nie podchodzą mi te w stylu futurystycznego miasta typu chodniki, krawężniki i malowane na nich przejścia dla pieszych. Postanowiłem iść bardziej w stronę zrujnowanej strefy walki gdzie moje siły Bakunina będą toczyć swoje starcia.
Tyle pisania , teraz coś małego do obejrzenia :
Pierwszy z moderatorów już się maluję i pojawi się w najbliższym czasie :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz